wtorek, 31 stycznia 2012

Ostry ryż z warzywami i kurczakiem


Obiad jak obiad, choć ostatnio zauważyłem, że gości u mnie bardzo dużo kurczaka ;-). Dla odmiany tym razem zamiast makaronu ryż brązowy, wyjątkowo smaczny :) Syte, trochę ostre, aromatyczne, a kurczak w tym daniu smakuje świetnie.

na 2 porcje:

  • torebka ryżu brązowego (110g)
  • warzywa na patelnię (u mnie włoskie, 450g)
  • 250g piersi z kurczaka (1 duża)
  • puszka czerwonej fasoli
  • 7 ząbków czosnku (miałem takie średniej wielkości)
  • marchewka, pół cebuli
  • 2 łyżki oleju
  • ulubione przyprawy (u mnie: świeżo zmielony pieprz, kucharek, przyprawa do kurczaka Prymat, saszetka z przyprawami z mrożonki)
 Ryż gotujemy na sypko. Na patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy pokrojonego w kostkę kurczaka, cebulę oraz przyprawy. Czekamy aż się usmaży. Dodajemy odsączoną fasolę, ryż, warzywa na patelnię oraz przeciśnięty przez praskę czosnek. Po chwili wrzucamy startą marchew. Dusimy około 15 minut pod przykryciem.


Kawowa owsianka z budyniem, bananem i mandarynką


Śniadanie to dla mnie najlepszy posiłek w ciągu dnia. Jadam je najchętniej, zawsze sobie je przygotowuję, jem przy komputerze w towarzystwie ulubionych stron :). Zawsze jest zdrowe, zawsze (myślę) prawidłowo skomponowane, i zawsze z białym serem. Śniadanie bez żadnego dodatku sera to dla mnie żadne śniadanie :)

Dziś była to: kawowa owsianka z budyniem, bananem i mandarynką oraz kanapka z żytniego chleba, z otrębami, chrzanem, serem białym, pomidorem, cebulą i sporą ilością świeżo zmielonego pieprzu.

Jako, że kanapka to banał w przygotowaniu, podam sam przepis na owsiankę. Urojony w mojej głowie, słodycz pochodzi jedynie z banana i mandarynek (ale ja lubię takie bardziej "wytrawne" smaki).
Na jedną, małą porcję:

  • 3/4 szklanki mleka
  • 2,5 łyżki płatków owsianych górskich
  • saszetka kawy rozpuszczalnej (2g) -> u mnie Nescafe Gold. Mam świadomość, że rozpuszczalna najzdrowsza nie jest, ale inna tu nie pasuje
  • 3/4 średniego banana
  • pół mandarynki do dekoracji
  • łyżeczka budyniu śmietankowego (proszku)
W  1/2 szklanki mleka rozpuszczamy kawę i gotujemy płatki na wolnym ogniu. Dodajemy do 1/4 szklanki łyżeczkę budyniu i mieszamy tak, aby nie było grudek. Wlewamy do mleka i płatków. Banana traktujemy blenderem (ja rozciapałem widelcem, nie chciałem budzić innych), i mieszamy. Przelewamy do naczynia, dekorujemy mandarynką ;-)



sobota, 28 stycznia 2012

Warzywa z kurczakiem i pełnoziarnistym makaronem


Warzywa, pierś z kurczaka, pełnoziarnisty makaron... coś co uwielbiam. Świetne, szybkie, zdrowe, nietłuste, lekkie, sycące :). Pomysł na to banalne w przygotowaniu do głowy przyszedł w momencie ujrzenia w Kauflandzie pieczarek po 5zł/kg :). Wyszło smacznie,  dobre w smaku, a pieprz grubo zmielony dodał do tego super aromatu..

na 2 osoby:
  • 2 szklanki pełnoziarnistych świderek (u mnie te nowe z Biedronki, za 3zł)
  • mieszanka warzyw na patelnie (u mnie włoskie, z Biedronki, 450g)
  • 500g pieczarek
  • pierś z kurczaka
  • pieprz, łyżka wegety, przyprawa z mieszanki warzyw
  • łyżka oleju
Makaron gotujemy al dente.  Na patelni na łyżce oleju podsmażamy kurczaka z przyprawą z mieszanki warzyw na patelnię, wegetą i świeżo zmielonym pieprzem. Gdy kurczak będzie podsmażony, dodajemy pieczarki i warzywa. Dusimy aż warzywa będą miękkie. Dodajemy makaron.
Smacznego ;-)

Napoleonka na krakersach


Przepis zaczerpnięty z bloga Bake and Taste. Nie raz robiłem, zawsze wychodziła idealna, choć teraz pokusiłem się o zmiany, i wyszło na dobre :). Pyszna, kremowa, najlepsza na drugi dzień a słone krakersy są w tym wypadku nie do zastąpienia niczym innym. Żadne herbatniki czy biszkopty tu się zwyczajnie nie nadają ;-). Uwaga: baaaardzo słodkie! :)

  • litr mleka (min. 2%)
  • 250g masła
  • szklanka cukru
  • cukier waniliowy 32g (ew. dwie mniejsze paczki, ja opakowanie 32g Gellwe kupuję w Kauflandzie za 59gr)
  • 4 duże żółtka (u mnie XL)
  • szklanka pszennej mąki
  • 2 budynie śmietankowe/waniliowe (u mnie jeden taki jeden taki), uwaga: jeden na 3/4l mleka, drugi na 1/2l mleka
  • krakersy (idealnie zmieściłem się co do jednego na jednej paczce krakersów z Biedronki, ale zazwyczaj wykorzystywałem dwa opakowania, z czego jedno w części. Działo się tak, ponieważ nie zawsze uda się je idealnie przyciąć na boki i pokruszą się, połamią, albo są już połamane w paczce. Różnie bywa. Polecam kupić na wszelki wypadek 2 opakowania, bo zapewne i tak drugie trzeba będzie otworzyć). 
Najpierw gotujemy pół litra mleka z masłem, cukrem, cukrem waniliowym. Masło musi się roztopić. Gdy to robimy do miski wlewamy pozostałe mleko, żółtka, mąkę, budynię i miksujemy mikserem. Gdy  masło się rozpuści, a cała mieszanka zacznie się gotować, dodajemy miksturę z miski i cały czas mieszamy mikserem na dość mocnych obrotach aż zgęstnieje. Chłodzimy. Na blaszcze (u mnie z powłoką nieprzywierającą) wykładamy krakersy, ciasno jeden obok drugiego, a na boki docinamy. Wykładamy ostudzoną masę (jak wylejemy gorącą z krakersów może zrobić się "glut"). Górę wykładamy krakersami. Chłodzimy najlepiej całą noc.

Przed podaniem najlepiej posypać cukrem pudrem, mi jednak smakują najbardziej bez tej posypki, bo lubię tę delikatną słoność krakersów.
Szybkie, tanie, zachwycające. Na pewno każdemu będą smakować. Gorąco polecam!

(u mnie następna próba będzie z budyniami o smaku krówki)



piątek, 27 stycznia 2012

Sos pomidorowy z parówkami i ryżem


Zwyczajny tygodniowy obiad na szybko. Dwa zamrożone pomidory, parówka ryż i obiad na jedną osobę gotowy ;-). Co prawda nie skosztowałem tego, ze względu na parówkę, ale osobie dla której ta potrawa była przeznaczona smakowało bardzo ;-)

składniki na jedną porcję dla głodnej osoby:

  • woreczek ryżu
  • łyżeczka kurkumy

  • 2 pomidory (u mnie zamrożone z lata, mogą być z puszki)
  • cebula, 3 ząbki czosnku
  • 2 łyżeczki przyprawy do spaghetti, łyżeczka wegety, pieprz
  • parówka (może być kiełbasa)
  • 2 łyżki oleju
Pomidory sparzamy i obieramy ze skórek. Na patelni rozgrzewamy olej, wrzucamy pokrojoną w plasterki parówkę i posiekaną cebulę. Podsmażamy na bardzo małym ogniu. W tym czasie pomidory z czosnkiem i przyprawami blendujemy. Dodajemy do parówki i cebuli. Pieprzymy do smaku (nie używałem soli, u mnie było już wystarczająco słone). Smażymy 5 minut.

Podawać z ryżem ugotowanym z kukrumą

Koktajl bananowo orzechowy (bez cukru)



Wróciłem do domu, zziębnięty, ale mimo to po zjedzeniu gorącej zupy naszła mnie ochota na coś zimnego. W zamrażarce były pokrojone banany, w szafce orzechy a w lodówce mleko. Wybór prosty - koktajl bananowo orzechowy! Wyszedł bardzo gęsty, jadłem go łyżeczką, więc  w zasadzie odpowiedniej byłoby go nazwać musem (dodając szklankę mleka na pewno to byłoby bardziej płynne) ;-)
Zdrowe, bez dodatku cukru, aczkolwiek nie polecam tego robić na półprocentowym mleku, które zwyczajnie smakuje wodą..

na 1 porcję:

  • średni banan, uprzednio obrany i zamrożony (miałem nieobrany w zamrażarce, teraz już wiem, że to wielki błąd, bo później trudno obrać - ręce przymarzają)
  • 3 orzechy
  • 1/2 filiżanki mleka
  • łyżka otrębów (dałem owsiane, następnym razem dodam granulowane żurawinowe)
Najpierw banana pieścimy blenderem, dodajemy resztę i dokładnie blendujemy.

Enjoy!

czwartek, 26 stycznia 2012

Rozgrzewający barszcz czerwony bez mięsa


Po przejściu od rana sporej ilości km miałem ochotę na ciepłą zupę. Dawno nie jadłem barszczu czerwonego, wszystkie składniki były w domu, to i wybór był prosty. Troszkę ostra, lekko gęsta, fajna w smaku zupka ;-) 

na 6 litrowy garnek:
  • woda
  • 1kg buraków
  • 3 małe marchewki
  • pietruszka, pół selera, natka pietruszki (duża garść)
  • 4 kostki bulionowe warzywne (ew. bulion warzywny domowej roboty)
  • 3 łyżki wegety, pieprz, sól, łyżeczka ostrej papryki, 2 łyżki sosu sojowego
  • 2 łyżki octu
  • 1 kg ziemniaków
  • 2 listki laurowe, 2 ziela angielskie
  • 4 łyżki śmietany, łyżka mąki kukurydzianej (dałem sporą łyżkę, jak ktoś lubi rzadsze zupy to można ją pominąć)
W garnku gotujemy wodę z kostkami, wegetą i innymi przyprawami. Buraki, marchew, pietruszkę selera obieramy i ścieramy na tarce (ja wyręczyłem się robotem kuchennym). Ziemniaki siekamy w grubą kostkę. Wsypujemy to wszystko do garnka i wlewamy ocet. Gotujemy około  30 minut, później odlewamy trochę do miseczki, dodajemy śmietanę i mąkę i mieszamy energicznie (ja zblendowałem to wszystko po prostu). Wlewamy do garnka i zagotowujemy. Gotowe!
Ja ją zajadałem akurat z 2 łyżkami otrąb owsianych, bardzo mi to połączenie smakowało ;-)

środa, 25 stycznia 2012

Małosłodkie ciasteczka do kawy




Mimo, że cukru mało, to i tak niezdrowe ;-) Ale kto nie lubi usiąć przez TV, włączyć świetny serial, pić bardzo mocną kawę i przegryzać to ciasteczkami?
Banalne w wykonaniu, mega tanie, wychodzi ich około 60 sztuk. Tak więc - polecam. I sorka za jakość zdjęć ;-)

składniki (mi wyszło 63 sztuk):
  • 150g margaryny (min. 75% tłuszczu, czyli na pewno nie Tortowa z Biedronki)
  • 1/3 szklanki cukru
  • 200g mąki (około 1,5 szklanki)
  • 2 łyżki kakao (u mnie wiatrakowe)
Margarynę i cukier utrzeć. Dodać mąkę i wyrabiać ciasto, podzielić na pół, do jednej z nich wdusić kakao i wyrabiać znowu. Schłodzić w lodówce około 2h. Po tym czasie zgnieść delikatnie obie kulki, uformować prostokąt, kulę, czy co tam chcemy i wycinać ciasteczka nożem. (ja resztkę ciasta wsadziłem do 2 metalowych foremek na babeczki, i też to wyszło świetnie, i kształt fajny).
Piec około 20 minut w 190 stopniach.

W szczelnie zamkniętym słoiku wysypanym na dnie kawą i przechowywanym w lodówce spokojnie wytrzymują miesiąc (tyle najdłużej się utrzymały ;-). Ja osobiście robię zazwyczaj z 5 porcji ;-)


wtorek, 24 stycznia 2012

Gróchówka z grzankami


Grochówka, fasolówka, fasolka po bretońsku! Mniam! Moje ulubione zupy ;-). Kocham groch i fasolę w każdej postaci. Dziś podczas zakupów w Tesco kupiłem 500g grochu łuskanego.. w domu padło.. powstanie zupa!
Pyszna, aromatyczna, lekko ostra, bez mąki czy śmietany, a podana.. z pysznymi mocno czosnkowymi grzankami! Aż ślinka mi cieknie jak to piszę ;-)

Składniki na 4 litry zupy:
  • 500g grochu łuskanego
  • kawałek kiełbasy (u mnie wiejska)
  • olej do smażenia kiełbasy i cebuli (4 łyżki około)
  • duża cebula
  • 2 średnie marchewki
  • 6 ziemniaków dużych
  • pietruszka
  • mały seler lub pół dużego
  • 4 kostki rosołowe lub bulion
  • 2 łyżki wegety (u mnie Kucharek) i 2 łyżki przyprawy do dań z fasoli
  • grzaaaanki!
Groch płuczemy, wsypujemy do garnka, zalewamy do pełna wodą i zagotowujemy. Odstawiamy na godzinę. Po tym czasie wrzucamy pokrojone w kostkę ziemniaki, startą pietruszkę, selera i marchew, przyprawy, kostkę rosołową. Na patelni smażymy cebulę i kiełbasę - później wrzucamy to do garnka.Gotujemy około 40 minut na wolnym ogniu.

Na zdjęciu zaraz po ugotowaniu. Po 2 godzinach chwilę pobawiłem się blenderem w garnku, i moim zdaniem lepiej zblendować zupę :)






poniedziałek, 23 stycznia 2012

Zapiekanka z kurczakiem, pieczarkami, czosnkiem i sosem pomidorowym (bez sera)


Ta zapiekanka to właściwie bardziej przypomina kociołek, ze względu na brak sera. Chciałem, aby nie było kalorycznie, choć można było dorzucić np. serek wiejski. Całość wyszła bardzo dobra i soczysta, zasyciła mnie na długo. Inspiracją do jej stworzenia zostały resztki sosu do spaghetti z którymi nie wiedziałem co zrobić.

Składniki (na 2 osoby)
  • 2 szklanki makaronu kokardki (u mnie z pszenicy durum, z Tesco)
  • szklanka sosu pomidorowego/do spaghetti/keczupu
  • 8 ząbków czosnku przeciśniętych przez praskę
  • średnia cebula
  • pierś z kurczaka ( u mnie 250g)
  • 2 łyżki oleju
  • łyżeczka przyprawy do kurczaka, łyżeczka wegety, pieprz kolorowy
  • 500g pieczarek startych na tarce o grubych oczkach
Makaron gotujemy 7 minut. Musi być lekko twardy. Do miski wlewamy olej, dodajemy przyprawę, wegetę, pieprz i czosnek. Marynujemy w tym przez 30 minut kurczaka pokrojonego w kostkę. Następnie kurczaka przerzucamy na patelnię i dodajemy cebulę. Pod przykryciem smażymy kilka minut. Później dodajemy pieczarki i dusimy przez chwilę, aż nabiorą szarego koloru. Przerzucamy to na makaron (razem z sokiem który tam powstał). Wszystko polewamy sosem/keczupem. Zapiekamy 30 minut w 200 stopniach.

Bardzo dobre w smaku, zdrowe, zapychające.. polecam!

Pełnoziarniste bułeczki z czosnkiem (razowe)


Dziś mam wielką fazę na czosnek! Szczerze, to już zużyłem chyba ze 40 ząbków od rana ;-)
Po śniadaniu przyszła mi ochota na bułki. Szybki podgląd do szafki - moja mąka jest ;-) Co prawda nie taka jak chciałem, bo kupuję zazwyczaj inną, a ta jest dość grubo mielona. Pełnoziarnista, typ 2000, ale inne są jednak o "lepszej konsystencji" i w bułkach się lepiej "lepią" przy ich formowaniu. Cóż, bułki i tak wyszły znakomite. Idealne do twarożka ze szczypiorkiem (czyli jutrzejsze śniadanko ;-))

Składniki na 22 bułki (różnej wielkości):
  • 1kg pełnoziarnistej mąki typ 2000 (użyłem Melvit, Lubella Pełne Ziarno by tu lepiej pasowała)
  • 1,5 szklanki mleka
  • 50g drożdży
  • łyżka cukru
  • łyżeczka soli
  • 10 ząbków czosnku przeciśniętych przez praskę (dużych ząbków)
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 1/2 szklanki zmielonych otrąb pszennych (niekoniecznie, dobre na jelita i spowolnienie wchłaniania tłuszczy z posiłku ;) )
700g mąki wsypujemy do dużej miski, zalewamy mlekiem (koniecznie ciepłym), dodajemy rozkruszone drożcze, cukier i zagniatamy. Odstawiamy na 20 minut. Potem dodajemy oliwę, czosnek, otręby, sól. Wyrabiamy aż przestanie się kleić do rąk, i odstawiamy na 40 minut. Po tym czasie kładziemy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia uformowane bułeczki, bagietki, rogaliki czy co tylko będziemy chcieli z tego zrobić ;-) Możemy rozbełtać jajo w 1/4 szklanki mleka i posypać np. otrębami albo cebulką.

Mówiąc mleko mam na myśli takie co najmniej 1,5%
Pieczemy w 180 stopniach przez 80 minut. Na ciepło są też pyszne! Jak ktoś nie lubi czosnku, można go pominąć. Piekłem je kiedyś także z żółtym serem (około 400g, wyszły także niezłe!).












niedziela, 22 stycznia 2012

Sałatka z białego sera i otrębów


Kolacja powinna  być lekkim posiłkiem ;-). Zazwyczaj mi się to udaje, choć czasem pochłonę wieczorem jakieś naleśniki albo zapiekankę ;). Chleb zazwyczaj zjadam rano, a kolacja typowo białkowa. Dziś moja ulubiona sałatka - z białym serem i otrębami. Dziś na twarożek ochoty nie miałem, a w lodówce czekał mój ulubiony biały ser - półtłusty, z OSM Krzemień o idealnej konsystencji ;-). Mega w smaku, kroi się idealnie, nie ciapie - można z niego kroić kosteczkę jak z sera feta, która się nie rozlatuje. 

 Składniki na 1 porcję:

  • 150g białego półtłustego sera (najlepiej twardego)
  • pół małej cebuli
  • pół pomidora
  • ogórek kiszony
  • kawałeczek papryki
  • 2 ząbki czosnku
  • 5 łyżek jogurtu naturalnego
  • pieprz kolorowy świeżo mielony
  • sól
  • ostra papryka mielona
  • łyżka otrębów owsianych
Wszystko kroimy w kosteczkę, doprawiamy pieprzem, solą, papryką, wsypujemy otręby, przeciskamy przez praskę czosnek i zalewamy jogurtem! Pyszne ;-)

 kalorie: 342 B: 37g W:26g T: 11g Bł: 4g

 




sobota, 21 stycznia 2012

Naleśniki z kremem budyniowo kokosowym





Można powiedzieć, że mistrzowskie śniadanie dla każdego fana budyniu ;-) Akurat naleśniki nie dla mnie (siostra dostała ich aż 10 na śniadanie ;-))... Krem jest wyśmienity, rozpływa się w ustach, a mokry kokos nadaje niezłego aromatu. Zdjęcia może niezbyt piękne, ale w smaku są.. idealne!

składniki na krem:
  • 500ml mleka 3,2% + 1/3 szklanki
  • duży budyń na 3/4l wody
  • 6 łyżek wiórek kokosowych
  • 5 łyżek płaskich cukru
  • cukier waniliowy
  • łyżka masła (margaryna tutaj będzie średnio udanym pomysłem)
Budyń gotujemy z 5 łyżkami cukru według przepisu na opakowaniu, tylko w mniejszej ilości mleka. 
1/3 szklanki mleka przelewamy do garnka, stawiamy na palniku, wsypujemy wiórka kokosowe i cukier waniliowy. Gotujemy i mieszamy aż wchłoną całe mleko, a następnie dodajemy masło i chwilę smażymy. Mieszamy z ugotowanym budyniem mikserem, i nadziewamy naleśniki.. Niebo w gębie! Moim zdaniem świetne też byłyby na zwykłe kanapki, a na to banan albo kiwi ;-)

A moje śniadanie prezentowało się tak:
2 kanapki z polędwicą sopocką i odrobiną sera holendra, z grubym plastrem sera białego oraz pomidorem i cebulką. A to wszystko posypane solą i kolorowym pieprzem.
Nie lubię serków topionych, nie lubię serków kremowych! My, Polacy mamy świetny biały ser, i nie rozumiem jak można go nie lubieć. Świetnie smakuje na kanapkach, z makaronem, a i twarożek z sera, warzyw i jogurtu naturalnego też jest bardzo dobry!  Swoją drogą znalazłem swój ulubiony chleb. Tani, kupiony co prawda - ale od miłej babci na bazarku, która sama go piecze w piecu, tylko z mąki żytniej i na zakwasie. Za 3zł, małego bochenka chleba ważącego ponad kilogram nie kupię nigdzie. A w smaku lepszego nie jadłem.



piątek, 20 stycznia 2012

Sernik bez sera, czyli szybko smacznie i tanio ;-)


Ogólnie jestem fanem zdrowej żywności. Na codzień praktycznie nie używam śmietany, ograniczam białą mąkę do niezbędnego minimum, a posiłki odpowiednio komponuję względem składników odżywczych. Oczywiście nie zawsze się to udaje, ale od dawna nie wcinam wyłącznie pustych kalorii przez cały dzień.

Nie lubię także marnować żywności. Miałem w lodówce 2 jogurty greckie z Lidla, które kupiłem w niesłychanie taniej cenie - 1,79! W Tesco jest o wiele drożej - za taki sam kubek musimy zapłacić co najmniej 3,50. 

W każdym razie, po krótkim googlowaniu znalazłem przepis na Wielkim Żarciu na sernik bez sera! Brzmi wspaniale, a smakuje jeszcze lepiej. Oczywiście, pokusiłem się o modyfikacje, aby wyrósł super. Piekłem go w bardzo dużej blaszce - chyba 39x23,5 mimo to i tak nie jest najniższy. Normą jeśli chodzi o ten sernik jest to, że opada, więc don't worry ;-)

składniki (po moich zmianach):

  • 2 jogurty naturalne bałkańskie/greckie (ja dałem 2*400g)
  • 6 jaj klasy XL  (jak L to bym dał 8)
  • 1/2 szklanki oleju rzepakowego
  • 1 szklanka cukru pudru (w oryginale jest aż 1,5 szklanki cukru kryształu, moim zdaniem to jest o wiele za dużo)
  • 1 duży budyń śmietankowy rodzinny (ten na 0,75l mleka) i 1 normalny śmietankowy (oczywiście smaki można zmieniać, następnym razem zrobię z 3 kokosowych)
  • aromat cytrynowy
  •  75g wiórek kokosowych potraktowanych blenderem
  • ewentualnie jakieś ciasta na spód (robiłem bez)
  • 1/2 łyżeczki octu
Więc, oddzielamy białka od żółtek, białka ubijamy, resztę składników mieszamy mikserem, dodajemy białka i  mieszamy łyżką. Wylewamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia (tłuszcz i bułka tarta tu się nie nadaje). 

Pieczemy 1h 20 minut w 180 stopniach. Ja po 40 minutach pieczenia ustawiłem w piekarniku wyłącznie pieczenie od dołu. Nie przejmujcie się tym, że tak pięknie urósł - i tak opadnie ;-) Jak ktoś ma słaby piekarnik z tendencją do przypalania to zakrywamy wierzch (dość luźnie) folią aluminiową.
Jeżeli pieczemy w tortownicy to musimy mieć ją idealnie szczelną - masa jest bardzo rzadka. 

W piekarniku mój wyczyn stygł dobrą godzinę, a później następną spędził w zamrażarce, i dopiero wtedy go wyjąłem z blaszki.

Proponuję posypać cukrem pudrem i startą czekoladą ;-)




czwartek, 19 stycznia 2012

Mocno pomidorowe spaghetti po mojemu


Uwielbiam makarony! Kocham wszelkie sosy do nich, i mięsne, i warzywne, jak i mieszane ;-) Ochota na spaghetti już nasilała się od kilku dni, a dziś postanowiłem je zrobić. Nie wiedziałem, że aż tyle tego wyjdzie. W sumie pomysł na ten sos jest urojony w mojej głowie, ale wszyscy co go zjedli - zachwalili. Średnio pikantny, odpowiednio słony i przyprawiony, z delikatną (ale nie dominującą) nutą czosnkową.

Nie rozumiem także ludzi, którzy używają gotowych fixów do zagęszczania sosu i nadawania mu smaku. Wystarczy mąka kukurydziana, mieszanka przypraw do spaghetti (ale taka, w której sól nie jest głównym składnikiem, a są tam odpowiednio zmieszane zioła) oraz czosnek aby nasz sos nabrał niepowtarzalnego aromatu. Nie polecam zwykłych kluchów za 1,50 z białej mąki i kurkumy,  rozciapane po rozgotowaniu. Makaron z pszenicy durum/pełnoziarnisty - to jest to!

Składniki na bliżej nieokreśloną liczbę porcji (10 może 12?):
  • 500g mięsa mielonego (dałem 250g zmielonej piersi z kurczaka i 250g mielonego wieprzowego)
  • 500g pieczarek
  • 1l wody z rozpuszczonymi 3 kostkami rosołowymi (albo litr rosołu z poprzedniego dnia)
  • 200g koncentratu pomidorowego
  • 1l soku pomidorowego
  • duża cebula, 2 średnie marchewki
  • 8-10 ząbków czosnku
  • 4 łyżki oleju
  • przyprawa do mięsa mielonego (użyłem Prymat), przyprawa do spaghetti (także Prymat), papryka ostra, pieprz (dałem świeżo mielony, kolorowy - nie uznaję gotowego mielonego pieprzu)
  • 4 łyżki mąki kukurydzianej (żadna inna się tu nie nadaje)
  • makaron
Na oleju podsmażamy cebulę posiekaną w kosteczkę. Później dodajemy mięso mielone, odrobinę soli, przyprawę do mięsa mielonego (wsypałem 3/4 opakowania), paprykę ostrą (1,5 łyżeczki), pieprz. Po jakiś 10-15 minutach wsypujemy pieczarki i dusimy pod przykryciem. Na koniec dodajemy 3 łyżki wegety.

Sok pomidorowy podgrzewamy w osobnym garnku. W misce do 1l bulionu/rosołu dodajemy cały słoiczek koncentratu, 4 łyżki mąki kukurydzianej i traktujemy to mikserem. Do tego dodajemy wyciśnięty przez praskę czosnek, starte na małych oczkach 2 marchewki i całe opakowanie przyprawy do spaghetti. Chwilę miksujemy i wlewamy do gotującego się soku pomidorowego. Chwilę gotujemy pod przykryciem, później dodajemy mięsko i pieczarki. Gotujemy to jakieś 10 minut. Doprawiamy do smaku. Sos gotowy!

Podawać z makaronem!

A teraz piszę czemu nie nadaje się tu żadna inna mąka. 4 łyżki to dość spora ilość, a mąka kukurydziana potrafi mocno zagęścić każdy sos, bez zmiany smaku i nadania charakterystycznego posmaku mąki. Sos jest wtedy idealnie zagęszczony i błyszczący. W każdym razie polecam tę mąkę!






środa, 18 stycznia 2012

Zapiekanka z kiszonej kapusty

A właściwie to łazanki pieczone w piekarniku. Bez mięsa, ale za to z grzybkami. Smaczne, dość ostre i zdrowe ;-) Banalne w przygotowaniu, ale ze względu na gotowanie kapusty trzeba im poświęcić dłuższą chwilę ;-)



Składniki (na 2 porcje):
  • 500g kiszonej kapusty
  • 3 szklanki suchego makaronu z pszenicy durum (dałem świderki, następnym razem dam spaghetti)
  • garść (spora) suszonych grzybów
  • pół łyżki ziarenek pieprzu
  • kostka rosołowa
  • wegeta
  • 1,5 łyżki sosu sojowego
  • 2 ziemniaki średniej wielkości
  • 4-5 łyżek oleju
  • duża cebula
  • 6 ząbków czosnku (dałem 10, ale ze względu, że go uwielbiam)
 Kapustę dokładnie płuczemy i gotujemy z grzybami około 30 minut z kostką rosołową i ziarenkami pieprzu. Po ugotowaniu occedzamy i tniemy nożem. Ziemniaki obieramy i ścieramy na tarce o małych oczkach. Makaron gotujemy al-dente. Na patelni rozgrzewamy olej, szklimy cebulę, a następnie dodajemy sos sojowy. Po chwili dorzucamy kapustę i ziemniaki. Smażymy to około 10 minut. Dodajemy wegetę do smaku. Na końcu dajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, aby nie zrobił się gorzki podczas smażenia. Mieszamy to wszystko z makaronem, i przekładamy do żaroodpornego naczynia. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na około 20 minut. Konsumujemy na ciepło. Ja osobiście pochłonąłem to z keczupem ;-)




Naleśniki z serem o smaku waniliowym

Naleśniki, kto ich nie lubi. Ja najczęściej robię pełnoziarniste, ale dzisiaj zwykłe, mega smaczne, odpowiednio słodkie z białej mąki.

|


Porcja na 3 osoby (12 naleśników):
ciasto:
  • szklanka mąki
  • 1/2 szklanki wody gazowanej (albo zwykłej, jak kto woli)
  • 3/4 szklanki mleka
  • 2 łyżki oleju
  • 2 łyżeczki cukru waniliowego
  • 3-4 krople waniliowego aromatu
  • szczypta soli/sody/proszku do pieczania
  • jajko
nadzienie:
  • 250g białego sera (ja dałem pół na pół tłusty i półtłusty)
  • 2-3 łyżki śmietany albo jogurtu naturalnego (dałem to drugie)
  • 2 opakowania cukru waniliowego
  • 2 łyżki masy kajmakowej (niekoniecznie, bez tego i tak są bdb)
Ciasto przygotowujemy w prosty sposób: wszystko wrzucamy do miski i mieszamy mikserem ze 2-3 minuty po czym odstawiamy na 20 minut.

Nadzienie: ser mielimy w maszynce i mieszamy z resztą składników mikserem.

Naleśniki smażymy na teflonie bez tłuszczu. Pewnie i można z tłuszczem, ale mi nigdy w życiu nie wyszły smażone na oleju/maśle, nie mam pojęcia czemu. Zawsze beztłuszczowe wychodzą mi idealne, każdemu smakuje, a jak dodam tłuszczu na patelnie to sie rozpierniczają :|


wtorek, 17 stycznia 2012

Makaron durum z kurczakiem i pieczarkami na ostro

Banalne, smaczne i mega zdrowe danie! Syci, nie tuczy (jeśli użyjemy odpowiednich składników), a smakuje nieziemsko ;-) Szybkie w przygotowaniu.



Składniki:
  • pierś z kurczaka, około 250g (akurat idealnie taką miałem)
  • 3 szklanki suchego makaronu świderki z pszenicy durum
  • 500g pieczarek
  • pieprz, wegeta, przyprawa do kurczaka, sos sojowy/maggi (dodałem jeszcze przyprawę do mięsa mielonego Prymat, ma fajny smak)
  • 2/3 szklanki wody
  • 2 łyżki oleju/oliwy z oliwek z 2 tłoczenia
Pierś myjemy, kroimy na kawałki. Pieczarki siekamy na plasterki. Makaron gotujemy na al dente według przepisu na opakowaniu (na moim, biedronkowym - bardzo dobry w smaku!, al dente było po 12 minutach).
Na rozgrzane 2 łyżki oleju wsypujemy kurczaka i doprawiamy go do smaku. Używam pieprzu kolorowego mielonego samodzielnie. Gdy kurczak obtoczy się w tym tłuszczu, i będzie się przypalał wrzucamy pieczarki i podlewamy wodą. Dusimy pod przykryciem 5 minut, następnie pozwalamy, aby wody trochę odparowało (ale nie cała). Dodajemy sos sojowy/maggi i mieszamy z makaronem. Następnie chwilę jeszcze podgrzewamy i podajemy.
Porcja na 2 osoby

Jedna porcja: 670 kalorii, z czego B: 52g, T: 13,5g W: 91,5g


Myślę, że to bardzo odpowiednio skomponowany obiad, dużo błonnika pochodzącego z makaronu, mnóstwo białka, mało tłuszczy i odpowiednia ilość węgli. Nie przytyjemy po tym ;-)

Osobiście następnym razem dodam do tego 3-4 łyżki otrębów owsianych/orkiszowych i paprykę chili.

poniedziałek, 16 stycznia 2012

Smażony ryż

Wczesny obiad, w lodówce co prawda czeka jeszcze zupa, ale mając ochotę na coś z ryżem, postanowiłem usmażyć go ;-)

Proste, mega smaczne, a najlepiej smakuje przypalone, dlatego swoją porcję przed zjedzeniem przypaliłem jeszcze bardziej (taka chrupiąca powłoka :p)

Składniki (na 2 porcje):
  • szklanka ryżu
  • 2 łyżki masła
  • 1 cebula
  • 1 łyżeczka kurkumy
  • kostka rosołowa rozpuszczona w szklance wody (ja dałem kostkę do gotowania ziemniaków Kucharka o smaku masła)
  • odrobinę papryki ostrej mielonej
Na maśle dusimy cebulkę. Później dodajemy ryżu i dusimy go 3-5 minut pod przykryciem. Następnie dodajemy przyprawy i rozpuszczoną kostkę rosołową. Dusimy kolejne 20 minut co chwile dolewając wody, aż ryż całą wchłonie (tak, aby nie zrobiła się ciapa). Ja osobiście polecam go trochę przypalić, wtedy nabiera mega smaku (aż trudno opisać).
Osobiście zjadłem go z keczupem i kotletem mielonym, ale co kto woli, sam też smakuje idealnie!


sobota, 14 stycznia 2012

Pomidorowa z jabłkiem

Ochota na pomidorową chodziła za mną od kilku dobrych dni. Zupa szybka, smaczna, a dodatek startego jabłka robi z nią prawdziwą gratkę ;-)

Składniki na 5 litrowy garnek:
  • woda
  • 3/4 szklanki ryżu
  • 2 średnie marchewki
  • 1 małe jabłko
  • pietruszka
  • natka pietruszki (cały pęczek)
  • kawałek selera,
  • 4 kostki rosołowe
  • pieprz kolorowy ziarnisty
  • mleko do zabielenia
  • słoiczek 200g koncentratu pomidorowego.
Wstawiamy wodę, solimy łyżką soli, na wrzątek dodajemy starte warzywa i jabłko oraz ryż. Po jakiś 15 minutach dodajemy koncentrat pomidorowy (jak ktoś woli słabsze smaki - dodać go mniej). Za kolejne 10 minut wrzucamy kostki rosołowe i pieprz. Gdy wszystko zmięknie, w szklance mleka mieszamy chochlę zupy, wlewamy do garnka i zagotowujemy. Nie trzeba zagęszczać bo zrobił to za nas ryż ;-)

Smakuje świetnie, a jabłko dodaje ciekawy smak.

Małe jabłko, czyli mniejwięcej takie:


Naleśniki z kiwi

Początek dnia, i jak zwykle milion pomysłów co zjesć na śniadanie ;-) Padło na naleśniki z serem i kiwi.
Z wypróbowanego już przepisy z bakeandtaste ciasto na 6 naleśników (po moich modyfikacjach):

  • 1/2 szklanki mąki
  • 3/4 szklanki mleka
  • jajo
  • słodzik
Zmiksować i usmażyć na suchym teflonie.

Nadzienie:
  • 200g chudego białego sera
  • szklanka maślanki brzoskwiniowej (u mnie Krasnystaw)
  • 3 kiwi
  • małe jabłko
  • 3 łyżki owsianych otrębów
Ser przepuścić przez maszynkę, zmiksować z maślanką, otrębami, startym jabłkiem i 1 startym kiwi. Nadziewać tym naleśniki dodając pokrojone w plasterki 2 kiwi ;-)
Smaczne, zdrowe (no oprócz tego słodzika), porcja 3 naleśniki z moich obliczeń to około 450 kalorii. Zasyciło mnie  na dobre 5 godzin!